Translate

środa, 31 grudnia 2014

Odkrycia roku 2014

Mimo, iż lubię być na bieżąco zdarza się, że odkrywam coś po długim czasie od premiery. Owszem obija mi się o uszy lecz puszczam mimo tychże. Właśnie tak było z polską kapelą Hunter - w zeszłym roku o tej samej porze wiedziałam tylko tyle, że taki zespół istnieje. W tym roku prócz zapoznania się z całą dyskografią miałam przyjemność dwukrotnie usłyszeć panów na żywo. Czy jestem ich wyznawcą? Prawie. W każdym razie jeżdżąc samochodem Hunter musi dudnić z głośników a Sawicka pieje* wraz z Drakiem. Więcej na stornie zespołu czyli na www.hunter.art.pl.

Na pewno jestem wyznawcą i orędownikiem wyjątkowego kosmetyku jaki również w tym mijającym, czyli 2014 roku odkryłam. To "8w1 skoncentrowana odżywka do paznokci total action" marki EVELINE COSMETICS. Więcej teorii na stronie producenta czyli TUTAJ.
A w praktyce? 


Używam tej odżywki non stop i pazury mam twarde jak skała. Do tego rosną jak dzikie. Załączam zdjęcia. Aż żal obcinać, jednak zbyt długie są niewygodne, źle się trzyma hantle, przeszkadzają w klejeniu pierogów i tak dalej... Czasem się zastanawiam, czy ten kosmetyk tylko na mnie aż tak działa? Jeśli Szanowna Czytelniczka ma w tym zakresie doświadczenia to uprzejmie proszę o informację.
Początkowo używałam prawie** zgodnie z instrukcją czyli co dzień nakładałam jedną warstwę (i tak przez  5-6 dni), zmyć i od nowa. Obecnie służy mi za bazę pod lakier. Schnie błyskawicznie. Jedyny minus to wąski pędzelek. Cena ok. 10 zł - 14 zł. Uwaga! Produkt nie jest dla każdego, może uczulać!


Dziś wypróbowywałam inny specyfik marki EVELINE: "3w1 multi action 60-sekundowy wysuszacz, utwardzacz, nabłyszczacz". Recenzja za tydzień. Może nie być zbyt przychylna.

Tymczasem!


* pieję, piać czyli śpiewać w języku rosyjskim
** w instrukcji obsługi jest napisane, że 4 warstwy wystarczą i cztery tygodnie używania. Ja używam od 50 tygodni i nie będę przerywać skoro działa (jak powiedział klasyk: złotej kury nie powinno się zarzynać)

1 komentarz:

  1. Używałam tek odżywki, faktycznie była niezła. Natomiast pazury mi sie utwardziły od jedzenia twarogu :)Którego nawiasem mówiąc nie lubię, ale każda szanująca się kobieta z hantlami wie, że twaróg zdrowy jest i basta :) BTW, ja mam dłuższe paznokcie i nie zaobserwowałam upośledzenia chwytności kończyn górnych :)

    OdpowiedzUsuń