Translate

niedziela, 8 maja 2016

Gdzie jest Sawicka?

Po ostatniej wizycie w lumpeksie, do którego weszłam z przekonaniem, że nic nie znajdę, a wyszłam z dwiema sukienkami i czterema T-shirtami stwierdzam, że ubrania sprawiają mi dużo przyjemności. Poza tym schudłam dziesięć kilogramów więc ciuchy lepiej leżą. Nieźle wychodzi mi pozowanie do zdjęć. A nade wszystko blog jest swoistym pamiętnikiem ubraniowym i z przyjemnością obejrzę się w nim za 10 lat. Zatem ja tu sobie trochę popiszę a wy możecie poczytać i pooglądać a przede wszystkim poszukać inspiracji.

Wróćmy do pytania podstawowego: gdzie jest Sawicka?


poniedziałek, 22 czerwca 2015

Wydawcy RULEZ!

Niech obraz mówi sam za siebie :)


czwartek, 11 czerwca 2015

Motywacja = 0

Po pół roku czas podsumować blog i stwierdzić, że nie przynosi mi oczekiwanych efektów czyli satysfakcji z tego co robię. Dlatego postanowiłam przekierować energię na inne czynności, zwłaszcza te, które przynoszą satysfakcję lub/i dochody :)
Muszę też dodać, że po pół roku quizowania Wydawcy weszli do finału, który już niebawem czyli 17.06.2015. Na pewno napiszę jak nam poszło. Tymczasem życzę Wam powodzenia we wszystkich Waszych przedsięwzięciach, satysfakcji z tego co robicie i szczęścia!

wtorek, 2 czerwca 2015

Kuoka

Wychodzi na to, że raz na dziesięć lat odwiedzam ogród zoologiczny. Strasznie smutne miejsce. Stary marabut, słoń z jednym kłem czy pancernik z chorobą sierocą... Za to żyrafy trzymają się nieźle.
W chorzowskim ogrodzie nie znalazłam niestety jednego zwierzaka z gatunku torbaczy, który jest przeuroczy. Z resztą kangura też nie widziałam, albo schował się w zaroślach albo zdechł.
Wracając do tytułowego bohatera: jak wygląda kuoka?

poniedziałek, 25 maja 2015

Pub Quiz 18.05.2015.

Cztery sprawy sądowe czekają na rozpatrzenie. Cztery opasłe tomiska akt zalegają mi na półce od dwóch tygodni i aby się ich pozbyć muszę wreszcie przysiąć i zajrzeć do nich. Tylko kurna nie mam czasu! Podobnie jak z blogiem. Wstyd mi, że zniknęłam bez słowa. Zachowałam się jak gówniarz. Wybaczycie mi?


Polecę z pytaniami z 18.05.2015.
Kategoria pierwsza czyli slajdy, które tym razem dotyczyły Francji. Na obrazkach były rzeczy związane z tym krajem jak na przykład:

środa, 13 maja 2015

Suzafon, czyli obiło mi się (słonecznikiem) o uszy

Słowo na dziś pochodzi z poniedziałkowego pub quizu. Przez całą rundę myślałam nad nim. Wiedziałam, że ja już to kiedyś słyszałam i wtedy właśnie sprawdzałam co znaczy. Jednak do końca rundy nie przypomniało mi się. Czy to już demencja starcza? Skleroza? SKS*? 
Przekazuję więc dziś ten wyraz Czytelnikom bloga, z życzeniami, aby nigdy nie zabrakło Wam słów aby wyrazić to, co chcecie wyrazić.

A zdjęcie poniżej jest dla zmyłki :)

wtorek, 12 maja 2015

Pub Quiz przykładowe pytania (11.05.2015)

Mała obsuwa. Ponieważ wychodzi na to, że blog jest sztuką dla sztuki motywacja mi spadła. Mam nadzieję, że to chwilowe. Poproszę o komentarz jeśli mam to kontynuować.

Pytania z wczorajszego quizu.
Kategoria pierwsza - Slajdy - Lustrzane odbicie.
Zatem należało odgadnąć, czy pokazane na ekranie zdjęcie jest oryginałem czy odbiciem. Była więc para William i Kate, butelka Jasia Wędrowniczka, stary model Nokii, klawiatura Amigi, obraz Van Gogha i kilka innych. Trafiliśmy siedem.

Kategoria druga - Wiedza ogólna.
Mariusz Wlazły po raz pierwszy zmienił drużynę. Dla jakiego kraju gra?

piątek, 8 maja 2015

Profeta, modystka i dżersej

Skończyłam kolejną książkę Terrego Pratchetta "Kapelusz pełen nieba". Czytałam lepsze, jednak po tej Nac Mac Feegle dają się lubić. Nie zdradzam szczegółów - sugeruję przeczytać. Tym oto sposobem zostały mi do czytania wyłącznie Słownik wyrazów obcych, Harpers Bazaar i Wysokie Obcasy. Jednak to dobrze, gdyż winnam napisać pracę zaliczeniową (słowo "winien" w przepisach prawa oznacza, że musi, ma zasrany obowiązek), która jest elementem niezbędnym do otrzymania dyplomu. Ach, jeszcze egzamin jednak przewiduję, że to tylko formalność. Jestem profetką?
Zajrzyjmy więc do Słownika wyrazów obcych PWN: ...

środa, 6 maja 2015

Ulubiona sukienka (Niech żyje pin-up!)

Wiedziałam, że prędzej czy później sukienka się pojawi. Nie chcę rezygnować z "ciuchowej" wersji bloga zwłaszcza, że jaram się kieckami. To jest moja ulubiona. Ulubiona w zeszłym sezonie, tym sezonie a jak nadal będę ją zakładać tak często to i pięciu kolejnych. Zakładam ją średnio raz do roku więc bieżący limit wyczerpałam. Ale kto wie?

wtorek, 5 maja 2015

Pub quiz 04.05.2015 czyli diabeł tkwi w szczegółach

Wiele pytań rozbija się o jedno słowo, drobny szczegół, który determinuje odpowiedź. Albowiem ile cali mieści się w jednym metrze? Bez miejsc po przecinku... To było pytanie z kategorii liczby, na którym się wyłożyliśmy. I na Elvisie też (choć na kategorii muzycznej zawsze się wykładamy). Lecz choć przez cztery rundy byliśmy czwarci to po piątej graliśmy w dogrywce o drugie miejsce. Ostatecznie skończyliśmy na trzecim.
Teraz pytania. 
Kategoria pierwsza - "Wielcy" ludzie.