Pierścionek królewny. Dlaczego? Bo jestem królewną na ziarnku grochu - fałdka na materacu lub bucząca lodówka sprawiają, że nie zasnę. Poza tym mam muchy w nosie jak królewny oraz pasuję do opisu: biała jak śnieg, rumiana jak krew i o włosach czarnych jak heban* (z tym rumieńcem tylko o ile jestem właśnie po zajęciach fitness. Normalnie jestem blada jak gó**o w trawie). A nade wszystko pierścionek ma królewski kształt. Przyszedł w piątek. Myślałam, że będę czekać dwa tygodnie, bo tak było napisane na stronie jednak już po 5 dniach kurier przywiózł paczuszkę. Rozmowa z doręczycielem była dość nieoczywista i przekonałam się, że mam charakterystyczną wycieraczkę...
Dzwoni mój telefon:
Ja - Łucja Sawicka, dzień dobry.
Kurier - Dzień dobry, jestem kurierem, mam paczkę dla Pani. Dzwonię zapytać czy Pani jest w domu.
Ja - Jestem w pracy, mąż jest w domu to odbierze. X piętro, wysiądzie Pan z winy, skręci w lewo, wycieraczka z napisem "Don Corleone"**.
Kurier - Aaa, pamiętam ją.
Wracając do pierścionka - będąc ostatnio u mamy, przeglądając jakiś katalog natknęłam się na zdjęcie pierścionka i wiedziałam, że musi być mój. Nietypowy pomysł, oryginalny kształt a przy okazji rozsądna cena przesądziły o tym, że chcę go mieć. A jeśli czegoś naprawdę chcę to będę to mieć (i vice versa - nikt mnie do pewnych rzeczy nie zmusi, nie przekona. Ot uparciuch ze mnie).
Wobec tego poszperałam w internecie i zamówiłam do domu (kurier gratis, czyli coś co tygrysy lubią najbardziej). Oto jest:
Aww. Jest piękny. Śpię z nim. Ba! Dziś nawet pomalowałam paznokcie pod kolor pierścionka (oczywiście najlepszym lakierem do paznokci.)
A do kompletu przydałby się ten kubek:
Ponieważ niedługo mam urodziny liczę na to, że ktoś zrobi mi właśnie taki prezent. Można go kupić tutaj!
Czekam na słońce aby wreszcie zrobić zdjęcia w plenerze - moje mieszkanie nie jest zbyt jasne i nie ma tu miejsca na aparacenie na większą skalę, wobec czego jestem uzależniona od pogody. Poza tym nie wiem, jak u Was, ale u mnie od dwóch tygodni nie było słońca dlatego łapię doły i wpadam w zakupoholizm. Wkrótce będzie o nim, gdyż styczeń obfituje w zakupy (para butów, dwie torebki, spódnica, bolerko, koszula i koszulka... mam nadzieję, że mąż tego nie przeczyta...). Wobec powyższego - życzę Wam i sobie dużo słońca! Trzymajcie się ciepło!
Sawicka
* Śnieżka - Bracia Grimm
** Wycieraczka, którą zapamięta każdy kurier
Как пример, клиенту требуется раскачать сообщество или пост в социалке, и подбираются пользователи, что должны подписываться и публиковать приемлемые комментарии. В целях проведения больших проектов понадобится повозиться над мелкими заказами гидра hydra официальный сайт hydraruzxpnew4af onion какой-то час. Необходимо помнить, что, выплаты за эти заказы минимальная, но и каких-либо квалификаций такая работа не потребует.
OdpowiedzUsuń